- +48 796 024 024
+48 18 52 11 355 - redakcja@podhale24.pl
- m.me/portalpodhale24
ul. Krzywa 9
34-400 Nowy Targ
Został nim Adam Jamiński. Był jedynym kandydatem w konkursie ogłoszonym przez Radę Nadzorczą NTvK. W ostatnim czasie pracował jako manager w Gorącym Potoku w Szaflarach, uprawia też biegi. Jego kadencja potrwa 4 lata. Umowa z nim została już podpisana.
NOWY TARG. Rada Nadzorcza Nowotarskiej Telewizji Kablowej ogłosiła kolejny konkurs na stanowisko prezesa Zarządu Spółki. Kandydaci mają czas na zgłoszenie się do połowy listopada.
NOWY TARG. Ogłaszane po kilkakroć konkursy na stanowisko prezesa Nowotarskiej Telewizji Kablowej oraz Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji nie przyniosły wciąż rozstrzygnięcia.
NOWY TARG. Konkursy zarówno na prezesa Nowotarskiej Telewizji Kablowej, jaki Miejskiego Zakładu Wodociągów i Kanalizacji nie przyniosły rozstrzygnięcia.
NOWY TARG. Rada Nadzorcza Nowotarskiej Telewizji Kablowej ogłosiła konkurs na stanowisko prezesa zarządu spółki. Poprzedni konkurs, ogłoszony w grudniu ub. roku nie przyniósł skutku wobec braku kandydatów. Tym razem na oferty czeka do 21 marca br.
NOWY TARG. Na dniach ukazać się ma kolejne ogłoszenie o konkursie na stanowisko prezesa Nowotarskiej Telewizji Kablowej. Od kilku miesięcy funkcję prezesa NTvK pełni Dorota Burdyn.
NOWY TARG. Z końcem stycznia prezesem Nowotarskiej Telewizji Kablowej została Dorota Burdyn, prezes Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej w Nowym Targu.
NOWY TARG. W mieście powstać ma 30 mieszkań komunalnych. Budynek stanie przy ul. Sikorskiego na terenie należącym do Zakładu Gospodarki Mieszkaniowej. Podczas spotkania z dziennikarzami Dorota Burdyn powiedziała: - Oddanie do użytku tej inwestycji będzie realizacją jednego z moich celów, dla których objęłam stanowisko prezesa spółki.
NOWY TARG. Ukazało się ogłoszenie Rady Nadzorczej Nowotarskiej Telewizji Kablowej o konkursie na stanowisko prezesa zarządu spółki, której większościowym właścicielem jest Miasto Nowy Targ.
NOWY TARG. Ewa Pawlikowska zarzuciła Grzegorzowi Watysze, że zatrudnia on członków swojego sztabu wyborczego, sympatyków i osoby związane z nim i jego zastępcami. W odpowiedzi burmistrz stwierdza: "wszyscy moi wyborcy mogą brać udział w naborach na wolne stanowiska do Urzędu Miasta, na takich samych zasadach, jak sympatycy innych kandydatów startujących w wyborach".